Tusk: Śledztwo ws. Papały było nieudolne
Sąd Okręgowy w Warszawie uniewinnił w środę Ryszarda Boguckiego i Andrzeja Z., ps. Słowik, oskarżonych o nakłanianie do zabójstwa b. szefa policji gen. Marka Papały. Zdaniem premiera Donalda Tuska śledztwo bylo prowadzone w sposób nieudolny od pierwszych dni.
Sędzia uzasadniający wyrok podkreślił, że wciąż nie wiadomo, dlaczego zabito generała Marka Papałę. - Dowody w tej sprawie są kruchymi ogniwami, które prokurator tylko w swoim mniemaniu scalił w mocny łańcuch - przekonywał. - Wydanie uniewinniającego rozstrzygnięcia nie jest porażką wymiaru sprawiedliwości. To jedynie porażka organów ścigania i oskarżyciela - dodał.
- To zdumiewające, że w takiej sprawie, jak zabójstwo Marka Papały nie potrafiły współpracować ze sobą - mówił sędzia Paweł Dobosz, uzasadniając uniewinnienie Ryszarda Boguckiego i Andrzeja Z. - "Słowika" ws. zabójstwa Papały.
Jak podkreślił sąd, w procesie wytworzyła się szczególna sytuacja, gdy pozostające poza procesem wątki śledztwa w sprawie śmierci Papały przeniesiono z Warszawy do prokuratury w Łodzi. Wtedy - jak mówił sędzia - prokurator, mający wielką władzę m.in. polegającą na dostępie do informacji, "poczuł, jak wielka to władza, gdy od informacji został odcięty i nie mógł nawet weryfikować dowodów, które sam wcześniej przedłożył".
W rozmowie z FMF FM prokurator generalny Andrzej Seremet powiedział że "rozważy ukaranie prokuratorów prowadzących śledztwo w sprawie nakłaniania do zabójstwa Marka Papały".
Zaznaczył, że stanie się to jednak dopiero wtedy, kiedy sędzia potwierdzi w pisemnym uzasadnieniu wyroku swoje zarzuty pod adresem śledczych.
Kancelaria Premiera przytoczyła na Twitterze opinię Donalda Tuska: "Śledztwo ws. śmierci gen. Papały było nieudolne od pierwszych dni, trzeba znaleźć odpowiedzialnych".
Gen. Marek Papała został zastrzelony w Warszawie 25 czerwca 1998 r. w samochodzie przed blokiem, w którym mieszkał.
Jego ciało znalazła żona, która wyszła na spacer z psem.
EKM