Z informacji policji wynikło, że 3 stycznia tuż po godzinie 10, 33-letnia kobieta kierująca samochodem straciła panowanie nad autem, wpadła w poślizg, dachowała i uderzyła w drzewo. W samochodzie, oprócz 33-letniej kierującej, jechały jeszcze dwie, nastoletnie dziewczynki w wieku 12 i 15 lat. W wyniku obrażeń 12-latka zmarła na miejscu.