To będzie droższy rok
Rozpoczynający się rok przynosi falę podwyżek. Większość z nich to nie skutek zmian rynkowych, ale wprowadzonych administracyjnie zmian podatkowych i prawnych - pisze "Rzeczpospolita".
Dziennik szacuje, że roczne koszty utrzymania rodziny czteroosobowej wzrosną co najmniej o 1,3 tys. zł, tj. średnio o 6 proc.
Z przyczyn rynkowych - droższa mąka - podrożeje na pewno chleb. Jego cena może pójść w górę nawet o 20 proc.
W połowie stycznia w życie wchodzi podwyżka stawki akcyzy na papierosy. Spowoduje to wzrost cen papierosów o co najmniej 2,5 proc.
Więcej będzie nas kosztowało korzystanie z samochodu. Od początku roku - z powodu zmian akcyzy - zdrożeje o minimum 1,6 grosza benzyna bezołowiowa. Ale wzrost cen może być jeszcze większy, ponieważ na paliwa i gaz napędowy zacznie obowiązywać opłata paliwowa. Paliwa mogą zdrożeć z tego powodu o około 12 groszy na litrze - informuje "Rz".
Według dziennika wzrosnąć mogą nasze wydatki na podstawowe artykuły higieniczne. W związku ze zmianą ustawy akcyzowej od maja może podrożeć mydło i pasta do zębów.
Więcej będzie nas kosztowała kultura. Ministerstwo Finansów od maja chce wprowadzić 7-proc. podatek VAT na sprzedaż biletów do kina i teatrów. W górę mogą pójść ceny książek i gazet. Do 22 proc. ma zostać podwyższona stawka na usługi drukarskie i sprzedaż gazet i czasopism. Oznacza to, że za gazetę dziś kosztującą 2,8 zł, trzeba będzie zapłacić - pomijając VAT na druk - 3,20 zł.
Z 7 do 22 proc. ma wzrosnąć stawka VAT na towary dla dzieci, w tym odzież, obuwie, kosmetyki dla niemowląt, wózki dziecięce i przybory szkolne.
Podrożeją mieszkania. Będzie to wynikiem przede wszystkim zakładanego wzrostu stawki podatku na materiały i działki budowlane.
Więcej też trzeba będzie zapłacić za usługi bankowe i pocztowe.
Stracimy na zmianach podatkowych. Na takim samym poziomie pozostają stawki i progi podatkowe oraz kwota wolna od podatku, a znika wiele ulg. Rośnie składka na ubezpieczenia zdrowotne - wylicza "Rz".
INTERIA.PL/PAP