Dziewczynka przyszła z wizytą do koleżanki, obie bawiły się na podwórku. Prawdopodobnie któreś z dzieci potrąciła psa, który zaatakował dziewczynkę. Ma rany głowy i ramienia. Kły nie dosięgły twarzy dziecka. Jak dowiedziała się sieć RMF pies był dobrze ułożony, a właściciele dbali o jego terminowe szczepienie.