Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

"Tajny współpracownik i kontakt operacyjny"

"Tajny współpracownik i kontakt operacyjny" - tak określa się Stanisława Wielgusa w dwóch odnalezionych w IPN dokumentach SB - dowiedziało się radio RMF FM. Na pewno nie są to dokumenty, które pomogłyby w oczyszczeniu się z zarzutów.

/Agencja SE/East News

Jak powiedział w rozmowie historyk IPN Jan Żaryn, dwa sporządzone przez oficerów SB zapisy potwierdzają, że służby PRL traktowały Stanisława Wielgusa, jako osobę trwale z nimi związaną.

Na pytanie, czy w tych materiałach Stanisław Wielgus występuje jako współpracownik, Żaryn odpowiada: "Tam są informacje, które potwierdzają dossier podstawowe, a w tym podstawowym dossier ksiądz arcybiskup występuje jako osoba, która w czasach lubelskich miała być tajnym współpracownikiem, a następnie występować jako kontakt operacyjny". Żaryn dodaje, że nie są to dokumenty podpisane przez Wielgusa.

Na ślad dokumentów archiwiści natrafili w jednej z tzw. teczek obiektowych - zbiorów dotyczących zupełnie innej sprawy czy osoby, do której oficerowie SB dopięli opisy swojej współpracy ze Stanisławem Wielgusem.

Zdaniem Żaryna dokumenty nie są rewolucyjne, a poszukiwania wciąż trwają. Wiadomo, że tym co mogłoby przynieść radykalny zwrot akcji byłyby raporty opisujące to, jak wyglądały kontakty późniejszego arcybiskupa ze Służbą Bezpieczeństwa w czasach gdy był on studentem i pracownikiem naukowym KUL.

RMF

Zobacz także