Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Tajne konta polskich polityków

Polscy politycy mają konta bankowe nie tylko w Szwajcarii. Nasza prokuratura zapytania w tej sprawie skierowała też m.in. do Liechtensteinu, Bahamów czy Libanu.

- Interesują nas jednak tylko te rachunki bankowe, które były wykorzystywane w działaniach przestępczych. Samo posiadanie konta za granicą przestępstwem nie jest - podkreśla w rozmowie z "Wprost" prokurator krajowy Janusz Kaczmarek.

Prokurator był pytany o to, czy sprawa ułaskawienia przez Aleksandra Kwaśniewskiego Petera Vogla (czyli Piotra Filipczyńskiego), którego działalność była bezpośrednio związana z tajnymi kontami polskich polityków, została wyjaśniona. Według Kaczmarka, istnieją dowody na to, że Vogel, chociaż był poszukiwany listem gończym od 1987 r., w drugiej połowie lat 90. przebywał w Polsce i odwiedzał kancelarię prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, a także wiele osób ze świata polityki i biznesu.

- Te informacje muszą zostać zweryfikowane. Znaków zapytania jest więcej. W 1999 r. Vogla po jego zatrzymaniu przez Szwajcarów i przekazaniu stronie polskiej zwolniono. Rozpoczęto procedurę ułaskawienia, mimo że stanowisko prokuratora referenta było negatywne. Być może zadziałał ten sam mechanizm, który sprawił, że w 1983 r. mający przerwę w karze Filipczyński otrzymał paszport. W sprawie wydania mu paszportu interweniowało biuro studiów ówczesnej SB. Zapewne nie bez znaczenia był tutaj fakt, że Tadeusz Filipczyński, ojciec Petera Vogla, był współpracownikiem tajnych służb PRL - mówi Kaczmarek.

Niedawno polscy prokuratorzy pojechali do Szwajcarii, by uzyskać pomoc miejscowych organów ścigania w sprawie tajnych kont polskich polityków. - Szwajcarski sąd może odmówić przekazania dokumentów tylko w jednym wypadku: jeżeli uzna, że sprawa ma charakter polityczny. Naszych wniosków to nie dotyczy - mówi Kaczmarek. Być może niedługo dowiemy się więc, jakie tajemnice kryją w sobie zagraniczne konta naszych polityków.

INTERIA.PL

Zobacz także