Szybciej i prościej, czyli obietnice ZUS-u
Pod koniec przyszłego roku każdy ubezpieczony dostanie wreszcie z ZUS-u informacje o stanie swojego konta ubezpieczeniowego. W przyszłości ZUS chce też informować o wysokości naszych przyszłych emerytur - zapowiedziała prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Aleksandra Wiktorow.
ZUS chce też uprościć dokumenty wypełniane przez pracodawców płacących składki na ubezpieczenie emerytalne swoich pracowników. - W czasie kilkuletniej praktyki okazało się, że formularze ZUS są ogromne i zawierają informacje, które nie są nam potrzebne - powiedziała Wiktorow. Nowych formularzy nie będzie, natomiast zrezygnuje się z niektórych danych, dotyczących m.in. wymiaru czasu pracy, niezdolności do pracy, niepełnosprawności.
Te zmiany mają nastąpić także w przyszłym roku, choć w tym przypadku wiele zależy od rządu, który musi wcześniej zmienić prawo. Ponadto ZUS chciałby, żeby płatnicy składali autokorekty dokumentów rozliczeniowych do 30 kwietnia następnego roku (jak w przepisach podatkowych). Złożenie korekty po tym terminie byłoby naruszeniem prawa. Obecnie autokorekty można składać w dowolnym momencie. ZUS swoje propozycje przekaże do Ministerstwa Pracy.