Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Szpitalne marnotrawstwo

Placówki służby zdrowia nie wykorzystały aż 600 mln złotych - wynika z danych Narodowego Funduszu Zdrowia. Jak to możliwie, skoro wciąż słyszymy narzekania, że pieniędzy w szpitalach brakuje?

/RMF

- To są pieniądze, które powinny pójść do świadczeniodawców, bo są dla nich zarezerwowane - mówi Marzena Krajewska dyrektor departamentu finansowego w NFZ. Posłuchaj:

I tak np. warszawski szpital przy ul. Banacha nie wykorzystał aż 2,5 mln złotych. Ale i tak rekordzistką w tej dziedzinie jest placówka z Gdańska, która nie zagospodarowała dwukrotnie wyższej sumy. Dlaczego tak się dzieje?

Winę za to ponoszą zarówno dyrektorzy szpitali, jak i NFZ. Szefowie placówek zawyżają swoje potrzeby na niektórych oddziałach, a potem nie chcą przesuwać pieniędzy tam, gdzie ich brakuje, kalkulując - że może da się "zjeść" wszystko.

NFZ ma z kolei średnie pojęcie, czego potrzebują pacjenci i zawiera kontrakty trochę na chybił trafił. Świadczy o tym np. długość kolejek. W poradni kardiologicznej w Nowym Dworze w ogóle nie czeka się na wizytę, ale już w Ostrowi Mazowieckiej - trwa to 8 miesięcy.

RMF

Zobacz także