Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Szpitalna czerń i biel

Ciała zmarłych i jedzenie dla pacjentów w tej samej windzie. Matki z niemowlakami ocierające się o łóżka do transportu zwłok. To rzeczywistość w szpitalu w Skarżysku - Kamiennej w Świętokrzyskiem - placówce, którą uznano za przyjazną dzieciom.

Wszystko to dzieje się w podziemiach szpitala. W jednym korytarzu znajdują się dwa pokoje - w jednym kobiety odbierają swoje nowo narodzone dzieci, w drugim - na transport do kostnicy czekają ciała zmarłych. W pobliżu tego drugiego gabinetu często stoją wózki służące do przewożenia zwłok; matki nieświadome do czego są wykorzystywane niejednokrotnie kładą tam swoje dzieci.

Reporter RMF rozmawiał z mężczyzną, który widział taką sytuację. Właśnie czekał na USG obok wspomnianych pomieszczeń; widział, jak pielęgniarki bez żadnych wyjaśnień kategorycznie zabraniały kobietom z dziećmi zbliżać się do stojących w korytarzu łóżek.

Moja żona też rodziła w tym szpitalu - mówi. Moje dziecko też mogło być na to narażone. To jest bardzo zły system. To jest nie dopuszczalne.

Posłuchaj relacji: Rozmówcy naszego reportera zmieniliśmy głos; mężczyzna nie chce być rozpoznany.

W prestiżowym szpitalu klinicznym w Białymstoku ciała zmarłych przechowuje się w? toalecie. Na drzwiach wprawdzie wisi tabliczka "łazienka", ale w czasie gdy przechowywane są tam zwłoki, doczepiana jest kartka "Proszę nie wchodzić", a personel zamyka pomieszczenie na klucz.

Kiedy ciało zostanie zabrane do kostnicy, w pomieszczeniu znowu jest toaleta, z której korzystają pacjenci.

Dyrektor szpitala Bogusław Poniatowski twierdzi, że dopóki nie będzie przebudowy oddziałów, to się nie zmieni. Szpital jest sprzed 50 laty i nie pozwala mi na spełnienie tych wymogów - tłumaczy w rozmowie z reporterem RMF Piotrem Sadzińskim. Posłuchaj:

RMF

Zobacz także