Podczas wczorajszego wieczoru wyborczego z matką braci Kaczyńskich rozmawiał dziennikarz AFP. - Jestem szczęśliwa, bardzo szczęśliwa - powiedziała 78-letnia Jadwiga Kaczyńska. - Ale dumna będę, gdy moim synom uda się zrobić coś dobrego dla Polski. - Wychowałam ich na dobrych Polaków, patriotów, uczciwych i wrażliwych ludzi - dodała Kaczyńska, która jest emerytowaną nauczycielką. - Czy Lech będzie dobrym prezydentem? Mam nadzieję. Mój syn dobrze rozumie rolę męża stanu - dodaje Jadwiga Kaczyńska. Według danych z 91,35 proc. obwodów wyborczych Lech Kaczyński został nowym prezydentem Polski, uzyskując 54,47 proc. głosów. Zaraz po ogłoszeniu wyników prezydent elekt zwrócił się do swojego brata bliźniaka Jarosława, który jest prezesem Prawa i Sprawiedliwości: - Prezesie, misja wykonana. Jednak matka braci Kaczyńskich nie uważa, żeby Jarosław miał poważny wpływ na brata. - Jarosław będzie jedynie wybierał najlepsze strategie, tak jak to robił do tej pory - tłumaczy Jadwiga Kaczyńska. Matka nowego prezydenta stwierdziła, że jej synowie nie są tacy sami, obaj mają własne zdanie, własne poglądy, ale łączy ich jedno: są zawsze lojalni wobec siebie. Pani Kaczyńka uważa, że to właśnie jest źródło ich sukcesów.