Zdaniem rzecznika Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Marcina Trzcińskiego, oficerów zwolniono w ramach likwidacji Jednostek Nadwiślańskich. Jednak według Petelickiego powody zwolnienia są zupełnie inne. Jestem pewien, że decyzja ta jest reakcją na list do premiera - powiedział były dowódca GROM. Chodzi o ubiegłotygodniowy list polityków i aktorów do premiera z prośbą o wyjaśnienie powodów dymisji dowództwa jednostki. Przypomnijmy, że gen. Petelicki został odwołany ze stanowiska we wrześniu ubiegłego roku przez Janusza Pałubickiego. Zarzucono mu naruszenie ustawy o zamówieniach publicznych. Wraz nim odwołano trzech jego zastępców. Od tego czasu pozostawali oni w dyspozycji MSWiA.