Jednocześnie sąd warunkowo umorzył Sośnierzowi karę. Sośnierz ma wpłacić tysiąc złotych na cel społeczny i pokryć koszty procesu. Wyrok jest nieprawomocny. Sośnierz zapowiada apelację. Prokurator wniósł o ukaranie Sośnierza grzywną w wysokości 2 tys. złotych. Sam Sośnierz - wymieniany jako możliwy nowy szef Narodowego Funduszu Zdrowia - uważał zarzuty za absurdalne i oczekiwał uniewinnienia. Wyrok miał zapaść już w marcu, jednak tuż przed jego ogłoszeniem sąd zdecydował się wznowić przewód sądowy. Sprawa dotyczy spółki Śląska Opieka Medyczna, której prezesem Sośnierz był w latach 2003-2005. Zdaniem prokuratury, firma ta od 2000 roku prowadziła działalność ubezpieczeniową bez wymaganego zezwolenia.