Złodzieje wybili szybę w oknie i wyłamali drzwi od pokoju nauczycielskiego. Zdaniem policji za kradzieżą najprawdopodobniej stoi jeden z uczniów, któremu groziło pozostanie na drugi rok w tej samej klasie, lub jego koledzy. - Ta cała sytuacja z pewnością nie jest łatwa dla uczniów - przyznają tamtejsi nauczyciele. - Zrobił to jeden z uczniów, a podejrzenia padają na wielu. Ponadto trwają przesłuchania, a po szkole kręci się policja - dodają. Uczniów nie czekają żadne dodatkowe nieprzyjemności; nadprogramowe sprawdziany. Oceny bowiem da się odtworzyć. - W kwietniu było spotkanie z rodzicami, strony z dzienników zostały skserowane - mówi jeden z pedagogów.