W czerwcu mają wejść w życie przepisy zabraniające importu niesortowanej odzieży, a to oznaczałoby bankructwo większości z kilku tysięcy sklepów i hurtowni oraz utratę pracy przez tysiące osób. Dlatego importerzy i sprzedawcy w "ciucholandach" zbierają podpisy w swojej obronie. Sklepy odwiedził reporter RMF Adam Kasprzyk, posłuchaj jego relacji: