Polska Izba Książki oraz serwis Lubimyczytać.pl przeprowadziły badania, z których wynika, że 25 proc. osób czytających e-booki i audiobooki przyznaje się do pobierania ich z nielegalnych źródeł. Jeśli dodamy do tego tych, którzy nie przyznają się do takich działań, utworzy się całkiem pokaźna grupa. A chodzi o znaczące dobra kultury - książki. Mariusz Szczygieł, Elżbieta Cherezińska, Vincent Serverski, Krzysztof Gosztyła, Paulina Jurga, Magdalena Witkiewicz, Tomek Michniewicz i inni pisarze oraz artyści włączyli się w kampanię społeczną: Czytaj i Słuchaj Legalnie. Czytaj i Słuchaj Legalnie. Walka z e-bookami i audiobookami z pirackich źródeł W mediach społecznościowych stowarzyszenia pojawił się spot reklamowy. "Jest temat, o którym się nie mówi..." - zwraca się nagle do bohatera spotu Vincent Severski. Wtórują mu Mariusz Szczygieł i inni znani polscy autorzy. A ten bohater, niejaki Paweł, chciał tylko spokojnie spędzić wieczór czytając e-booka. Tylko czy Paweł jest świadomy, jak i gdzie można legalnie nabyć książki elektroniczne? Czy zadaje sobie pytanie o źródło pochodzenia plików w internecie? Piractwo książek elektronicznych to drażliwy temat - w najróżniejszych dyskusjach ludzie stosują mnóstwo wymówek, aby usprawiedliwiać "niską szkodliwość" kradzieży plików z internetu, udostępniania e-książek, a często podkreślają brak świadomości naruszeń. Twórcy spotu oddali głos autorom i odsyłają do strony czytamisluchamlegalnie.pl, na której można znaleźć odpowiedzi na wiele nurtujących internautów pytań. Miliony za udostępnianie książek. Stowarzyszenie walczy z piractwem - Edukacja jest jednym z podstawowych działań naszego stowarzyszenia. Bardzo często w sieci spotykamy pytania o możliwości pobierania i udostępniania plików elektronicznych. Dla wielu czytelników nie jest jasne czym jest np. prawnie określony "dowolny użytek" lub czy dozwolona jest możliwość nagrywania czytanej książki i udostępniania jest w social mediach. W FAQ na naszej stronie zebraliśmy odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania, na które odpowiedzi szukają czytelnicy. Jeżeli ktoś ma wątpliwości dotyczące działań jakiejś platformy czy osób, zawsze może do nas napisać, a my odpowiemy na każde zagadnienie dotyczące kwestii książek elektronicznych - mówi Adam Nowicki, prezes Stowarzyszenia Czytam i Słucham Legalnie. Celem jest walka z nielegalną produkcją oraz dystrybucją treści, które podlegają ochronie prawnoautorskiej. Misją są również interwencje prawne oraz promocja dobrych praktyk. Oprócz tego, ze Czytam i Słucham Legalnie wspomaga informacjami i zapleczem prawnym, to za pomocą spotów również edukuje społeczeństwo. Stowarzyszenie Czytam i Słucham Legalnie zostało założone w 7 grudnia 2021 roku. Tworzą je następujące podmioty związane z branżą książki: Nasza Księgarnia, Warbook, Elibri, Audioteka, Wydawnictwo Literackie, Platforma Dystrybucyjna Wydawnictw, Agora, Publio, Woblink, Legimi, Wydawnictwo Media Rodzina, Prószyński Media, serwis Lubimyczytać, Dom Wydawniczy Rebis, Wydawnictwo Czarna Owca, Wydawnictwo Helion, Wydawnictwo Publicat, Wydawnictwo Zysk i S-ka oraz mecenas Michał Kubanek. Podstawowym celem stowarzyszenia walka z nielegalną produkcją i dystrybucją treści podlegających ochronie prawnoautorskiej, interwencje prawne oraz promocja dobrych praktyk. Stowarzyszenie służy też informacją i zapleczem prawnym, a teraz również edukuje, prowadząc akcje społeczne. Za kreację kampanii odpowiada krakowska Agencja Nie Do Ogarnięcia.