Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Seremet optymistycznie o śledztwie ws. Drzewińskich

Prokurator generalny Andrzej Seremet powiedział, że można być optymistycznie nastawionym, jeśli chodzi o wyniki śledztwa ws. wyjaśnienia zagadki zaginięcia i prawdopodobnej śmierci małżeństwa Drzewińskich.

- Czynności śledcze doprowadziły do pozytywnych rezultatów. Nie chcę jednak uprzedzać dalszych kroków. Można jednak być optymistycznie nastawionym (jeśli chodzi) o wyniki tego śledztwa - powiedział prokurator generalny. W zeszłym tygodniu zarzuty - w tym podżegania do zabójstw - usłyszał w tej sprawie Piotr B.

B. został zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego na posesji w Milanówku pod Warszawą, gdzie stoi dom Drzewińskich, w którym B. mieszkał. W ubiegły czwartek decyzją sądu został on aresztowany na trzy miesiące. Postawiono mu cztery zarzuty: podżegania do zabójstw i dotyczące broni. Sprawą zajmuje się Prokuratura Apelacyjna w Warszawie.

Elżbieta Drzewińska zaginęła w październiku 2006 r., po wyjściu z domu do kościoła na próbę chóru, na którą jednak nie dotarła. Jej mąż zniknął w październiku następnego roku. Media informowały o porwaniu. Dotąd nie wiadomo jednak, jaki był los małżeństwa; ich ciał nie znaleziono. Motywem porwania Drzewińskich, jak podawały media, mógł być konflikt o dom z Piotrem B., w którym mieszkali oni i mężczyzna.

Jak podawały media, willę "Chimera" przy ul. Dębowej Wiesław Drzewiński otrzymał od swojego stryja. Piotr B. był tam lokatorem kwaterunkowym. W chwili kiedy Drzewińscy postanowili przeprowadzić się z Warszawy do Milanówka, Piotr B. zajmował cały parter domu. Mężczyzna miał niszczyć mienie w domu, a także uderzyć Drzewińską.

W 2009 r. synowie Drzewińskich wyznaczyli 100 tys. zł nagrody za informacje, które pomogą wyjaśnić sprawę zniknięcia rodziców.

Śledztwo ws. zaginięcia małżeństwa początkowo prowadziła Prokuratura Rejonowa w Grodzisku Mazowieckim. Według mediów, w postępowaniu popełniono błędy, m.in. nie zabezpieczono zapisu monitoringu miejskiego, na którym widoczny miał być samochód porywaczy Drzewińskiej; nie przesłuchano także dokładnie świadków, którzy mieli widzieć moment wciągania kobiety do samochodu.

W styczniu 2009 r. ówczesny minister sprawiedliwości Andrzej Czuma spotkał się z synami Drzewińskich i obiecał pomoc w "ściganiu niewykrytych jeszcze sprawców i doprowadzeniu do należytego ich ukarania".

W maju 2009 r. śledztwo zostało przekazane do Prokuratury Apelacyjnej w Łodzi, w celu jego przyspieszenia. W kwietniu 2011 roku łódzka prokuratura umorzyła śledztwo - powodem był brak dowodów, że doszło do popełnienia przestępstwa.

PAP

Zobacz także