Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Sędziowie nie chcą kontroli ministra Ćwiąkalskiego

Zbigniew Ćwiąkalski może jeszcze w tym roku stracić nadzór nad sądownictwem. W Trybunale Konstytucyjnym czeka wniosek kwestionujący jego uprawnienia kontrolne. "To tykająca bomba" - uważa "Rzeczpospolita".

/Agencja SE/East News

Od wyroku TK zależy, czy minister nadal będzie mógł nadzorować administracyjną działalność sądów. Obszerny wniosek kwestionujący zgodność z konstytucją aż 12 przepisów ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych, przygotowała Krajowa Rada Sądownictwa już ponad rok temu. Trybunał nie zajął się jeszcze jego rozpoznaniem.

Według "Rz", wiele wskazuje na to, że nastąpi to w grudniu br., czego domagają się skonfliktowani z ministrem Ćwiąkalskim sędziowie, od wielu miesięcy walczący o wzrost wynagrodzenia.

- Wszystko, co robimy, prowadzi do wymierzenia sprawiedliwości - mówi "Rz" sędzia Mariusz Redmerski. I dodaje, że miałby dziś ogromny techniczny problem z podziałem podejmowanych każdego dnia czynności na administracyjne i orzecznicze. W konsekwencji minister, mając wpływ na jedne, nie gwarantuje pełnej niezależności sędziów.

- Sędzia jako arbiter musi mieć kredyt społecznego zaufania. Gdy go zabraknie, wydane wyroki nie będą akceptowane - dodaje sędzia Krzysztof Patyga. Sędziowie twierdzą, iż nie boją się nadzoru. Chcą jednak, by ten sprawowała władza sądownicza - prezes Sądu Najwyższego.

Krajowa Rada Sądownictwa kwestionuje też przepis, który pozwala ministrowi sprawiedliwości wyznaczać sędziego do pełnienia funkcji prezesa sądu (którego do tego czasu nie powołano) - odnotowuje gazeta.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także