Sarkozy ubawiony filmem z sobą w roli głównej
Francuzki prezydent przyznał w wywiadzie dla "Le Parisien", że "uśmiał się" oglądając na portalu YouTube film ze szczytu G-8, gdzie według doniesień prasowym miał być pijany.
/
W filmie, który obejrzały miliony internautów, Sarkozy przybywając spóźniony na szczyt G-8 po spotkaniu z Władymirem Putinem nie może złapać oddechu i z trudem powstrzymuje się od śmiechu.
Sarkozy powiedział gazecie, że po raz pierwszy zobaczył film z rodziną w poniedziałek - wszystkim się bardzo podobał.
- Nie tykam alkoholu, to nietrudne ponieważ go nie lubię - dodał prezydent Francji w odpowiedzi na zarzuty, iż wrócił pijany po spotkaniu z prezydentem Rosji. Belgijski nadawca , który sugerował taki fakt został zmuszony do oficjalnych przeprosin.