"Rzeczpospolita": PiS chce się pozbyć ziobrystów?
"Atmosfera w Zjednoczonej Prawicy od dawna nie była tak nerwowa" - uważa dziennikarz "Rzeczpospolitej" Michał Kolanko. Jak wynika z ustaleń gazety, lider PiS ma rozważać nowe scenariusze, w tym pozbycie się z koalicji partii Zbigniewa Ziobry.
O konflikcie między ziobrystami a PiS mówi się już od wyborów prezydenckich. W ostatnich tygodniach konflikt wychodzi jednak poza kuluary i daje o sobie znać w licznych wypowiedziach medialnych.
Politycy Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry coraz częściej krytykują koalicjantów i stawiają się w roli obrońców Polski przed "ideologią LGBT".
Kolejną odsłoną sporu o wpływy w Zjednoczonej Prawicy ma być rozważanie nowych scenariuszy przez PiS - uważa dziennikarz "Rzeczpospolitej".
Jak ustaliła gazeta, w partii rządzącej coraz częściej mówi się o pozbyciu się ziobrystów i znalezieniu mniej kłopotliwego koalicjanta. W kuluarach zaczęto również mówić o wcześniejszych wyborach - potwierdza czwartkowe ustalenia "Dziennika Gazety Prawnej" dziennikarz "Rzeczpospolitej".
Kto w zamian?
"Rzeczpospolita" informuje, że po krótkiej przerwie PiS ponownie rozpoczął przekonywanie polityków innych ugrupowań do przyłączenia się do jego partii.
Negocjacjom sprzyja planowana na jesień rekonstrukcja rządu, która miałaby kusić polityków opozycji do przejścia do PiS w zamian za intratną posadę ministerialną.
Na celowniku partii Kaczyńskiego są głównie ludowcy - czytamy. W szeregach partii Kosiniaka-Kamysza ma jednak nie być tak łatwo o pozyskiwanie sojuszników - analizuje "Rz".
Więcej w "Rzeczpospolitej".