"Rzeczpospolita": Ile kosztowała ochrona byłych prezydentów w USA?
Lech Wałęsa i Bronisław Komorowski polecieli do Stanów Zjednoczonych na zaproszenie prywatnej firmy. Byłym prezydentom towarzyszyli jednak funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu – donosi dziennik.
Izabela Kacprzak opisuje na łamach "Rzeczpospolitej" wyjazd Wałęsy i Komorowskiego do Ameryki, gdzie wzięli udział w akcji promocyjnej jednej z polskich firm. Byłych prezydentów ochraniali borowcy.
Zgodnie z obowiązującą od 1996 roku ustawą o uposażeniu byłego prezydenta, ochrona przysługuje byłej głowie państwa tylko na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Dlaczego zatem Wałęsa i Komorowski byli ochraniania w Stanach Zjednoczonych?
"Objęcie ochroną byłych prezydentów poza granicami Polski uregulowane jest poufną decyzją ministra spraw wewnętrznych, wydaną na podstawie ustawy o BOR" - tłumaczy Małgorzata Woźniak, rzeczniczka ministerstwa spraw wewnętrznych.
"Rzeczpospolita" nie uzyskała odpowiedzi na pytanie o koszt zagranicznej ochrony. Nieoficjalnie wiadomo, że to nawet kilkaset tysięcy złotych. A wyjazdy zagraniczne Wałęsy i Aleksandra Kwaśniewskiego są bardzo częste.
Więcej w "Rzeczpospolitej".