Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

"Rzeczpospolita": Hamowanie Amber Gold

Przesłuchanie byłego premiera Donalda Tuska przed komisją śledczą, które odbyło się 5 listopada, miało zakończyć jej prace. Ogłoszenie raportu miało nastąpić pod koniec listopada lub na początku grudnia, jednak - wbrew obietnicy - raportu nie poznamy w tym roku - czytamy w środowej "Rzeczpospolitej".

Przesłuchanie Donalda Tuska przed komisją śledczą ds. Amber Gold miało miejsce 5 listopada br.
Przesłuchanie Donalda Tuska przed komisją śledczą ds. Amber Gold miało miejsce 5 listopada br./Tomasz Jastrzebowski/REPORTER/Reporter

Małgorzata Wassermann, szefowa sejmowej komisji ds. Amber Gold, jeszcze w maju, w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej", deklarowała, że "komisja skończy prace pod koniec października, a raport będzie najpóźniej na początku listopada".

Publikacja raportu została jednak wstrzymana - czytamy w "Rzeczpospolitej".

Lista świadków nie jest definitywnie zamknięta

"Mamy czas do końca kadencji Sejmu" - powiedział gazecie wiceszef komisji, poseł PiS Jarosław Krajewski. Jak dodał, komisja zgromadziła największą ilość dokumentów ze wszystkich speckomisji w historii, a lista świadków wciąż nie jest definitywnie zamknięta. "Być może podczas formułowania treści raportu posłowie będą chcieli kogoś wezwać na przesłuchanie. Dyskusja trwa" - podkreślił.

Jak pisze "Rzeczpospolita", przesłuchany może zostać mec. Łukasz D., bliski współpracownik Marcina P., prezesa Amber Gold, który w listopadzie usłyszał zarzuty prania brudnych pieniędzy ze spółki. Komisji nie udało się go przesłuchać, bo D. zasłonił się tajemnicą adwokacką.

Nowe materiały czy paliwo na wybory?

Zdaniem opozycji, poślizg w publikacji raportu, to nic innego, jak przygotowywanie przez PiS "paliwa" pod nadchodzące wybory parlamentarne.

"PiS-owscy członkowie komisji czekają na polityczne decyzje góry, czyli samego Jarosława Kaczyńskiego. Ta komisja to pałka polityczna" - ocenił w rozmowie z "Rzeczpospolitą" poseł PO Krzysztof Brejza.

Poseł Tomasz Rzymkowski z Kukiz'15 zasugerował z kolei, że poślizg wynika z pojawienia się nowych materiałów. 


"Wpłynęły nowe materiały. Jakie, nie mogę powiedzieć, mają klauzulę 'ściśle tajne'. Pojawiły się nowe okoliczności, będziemy więc analizować kilka wątków. Dotyczą styku państwa i przestępczości" - mówi w rozmowie z dziennikiem Rzymkowski.


Więcej w "Rzeczpospolitej".

INTERIA.PL

Zobacz także