Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

"Rzeczpospolita": Biedny jak polskie dziecko

Ponad pół miliona dzieci w Polsce nie dojada, bo ich rodziców nie stać, by "zapewnić im przynajmniej w co drugi dzień posiłek z mięsa, drobiu, ryby lub odpowiednika wegetariańskiego" - wynika z publikacji GUS, którą cytuje "Rzeczpospolita".

Najgorzej jest w małych miasteczkach
Najgorzej jest w małych miasteczkach/Wojtek Jargilo/Reporter

Dane zawarte w opracowaniu "Warunki życia rodzin w Polsce" są zatrważające - czytamy w gazecie. M.in. 450 tys. dzieci nie ma wszystkich podręczników, bo rodziców nie stać na ich zakup. Z powodu biedy 530 tys. dzieci nie chodzi do specjalistów, a niemal 600 tys. do dentysty.

Ogółem na 8,9 mln dzieci w wieku 0-24 lata "na utrzymaniu" w niedostatku lub biedzie żyje 1,4 mln. 

"Polskie państwo odwrócone do młodych plecami"

- Polskie państwo jest odwrócone do młodych plecami. Nasza polityka społeczna postawiona jest na głowie, bo często pomagamy tym, którzy takiej pomocy nie potrzebują, a zapominamy o najsłabszych, m.in. dzieciach - podkreśla w rozmowie z gazetą prof. Krystyna Iglicka, demograf, rektor Uczelni Łazarskiego.

- Bieda jest dotkliwa zwłaszcza w małych miejscowościach. Tam nie ma, jak na wsi, możliwości skorzystania z naturalnych środków ratunkowych, takich jak np. własne produkty rolne. Wszystko trzeba kupić - dodaje w rozmowie z "Rzeczpospolitą"  prof. Katarzyna Duczkowska-Małysz z SGH.

GUS wskazuje, że w skrajnej nędzy (poniżej tzw. minimum egzystencji) żyje niemal 10 proc. rodzin wychowujących troje dzieci i aż 26,6 mających ich czworo lub więcej.

Eksperci: Państwo często pomaga "bez głowy"

Mimo tych danych polityka społeczna prowadzona w Polsce nie dostrzega w sposób adekwatny problemu ubóstwa rodzin.

Zdaniem ekspertów państwo pomaga też często bez głowy. - Wydajemy około 400 mln zł na becikowe, które ciężko uznać za racjonalnie adresowaną pomoc - podkreśla w rozmowie z gazetą Michał Kot, ekspert Fundacji Republikańskiej.

Eksperci apelują, by rząd poszukał pieniędzy tam, gdzie je marnotrawi, i skuteczniej pomagał tym, którzy najbardziej potrzebują wsparcia - podsumowuje gazeta.


PAP/Rzeczpospolita

Zobacz także