Rząd chce odebrać o. Rydzykowi 15 mln zł
Według "Polski", resort środowiska szuka sposobu, który pozwoliłby odebrać fundacji o. Tadeusza Rydzyka dotację 15 mln zł na odwierty w poszukiwaniu wód geotermalnych w okolicach Torunia.
Decyzja w sprawie dotacji zapadła tuż przed odejściem poprzedniego rządu. Jak się dowiedziała gazeta na razie trwa dokładna analiza dokumentów. Zablokowanie dotacji nie będzie jednak łatwe, bo umowa o przekazaniu pieniędzy została już podpisana.
- Sprawdzamy dokumenty, bo pośpiech i kontrowersje wokół przyznawania pieniędzy są zastanawiające - przyznaje Stanisław Gawłowski, wiceminister środowiska. I zaraz dodaje, że żadnych szczegółów na razie zdradzić nie może.
- Dokumenty sprawdzane są teraz pod kątem zgodności z prawem - mówi informator dziennika.
Decyzja o przyznaniu pieniędzy na odwierty zapadła na ostatnim, przed zmianą rządu, posiedzeniu rady nadzorczej Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Na dziesięciu jej członków sześciu było przedstawicielami poprzedniego ministra środowiska Jana Szyszki. Spośród siedmiu osób biorących udział w listopadowym posiedzeniu rady sześć było za przyznaniem dotacji. Było to już drugie podejście fundacji. Wcześniej rada odrzuciła wniosek, bo był niepełny i źle przygotowany.
- Lux Veritatis. 15 mln zł potrzebowała na szukanie wód geotermalnych na terenie Torunia, by wykorzystać je do ogrzewania kompleksu akademickiego uczelni redemptorysty - Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej oraz do budowy basenów. Prace mają kosztować łącznie 27 mln zł, choć wcześniej mówiło się o 12 mln. Tyle też na początku tego roku Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska przyznał już fundacji.
Skąd potrzeba kolejnych milionów? - zastanawia się "Polska". W swoim wniosku fundacja tłumaczyła nagły wzrost wydatków na inwestycję wyższymi cenami materiałów.
INTERIA.PL/PAP