Agencja ITARR - TAS przypomniała, że o możliwości pomylenia ciał strona polska informowała od dawna. Zaznaczono również, że polscy prokuratorzy już wcześniej zgłaszali nieścisłości w dokumentacji przedstawionej przez stronę rosyjską. O nieścisłościach w rosyjskiej dokumentacji poinformowała również agencja Interfax, a rozgłośnia "Echo Moskwy" informuje wprost - "przed pogrzebem pomylono ciała ofiar". - To nie pierwsze ofiary smoleńskiej katastrofy, których prochy zostały pozbawione spokoju - tak informuje o ekshumacji na swoich stronach internetowych gazeta "Wzgljad". Komentator gazety podkreśla, że w większości przypadków identyfikacja ciał była bardzo trudna i odbywała się na podstawie ekspertyzy DNA. Rosyjskie media publikując informacje na temat ekshumacji przypomniały, że komisje lotnicze w Rosji i Polsce doszły do niemal takich samych wniosków w sprawie przyczyn katastrofy z kwietnia 2010 roku. Według gazety "Wzgljad" - Tu-154M zszedł zbyt nisko i zbyt późno rozpoczęto procedurę odejścia na drugi krąg.