Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Rosjanie proponowali inne lotnisko

Rosjanie ostrzegali podczas przygotowań do wizyty polskiej delegacji, o słabym wyposażeniu technicznym lotniska w Smoleńsku i proponowali oddalony o 250 km port w Briańsku - ujawnia "Gazeta Wyborcza".

/AFP

Takich informacji udzielił rosyjski urzędnik biorący udział w przygotowaniach pobytu naszej delegacji. Strona polska uznała to za celowe utrudnianie wizyty i wymusiła lądowanie w Smoleńsku.

Jak powiedział "Gazecie" urzędnik biorący udział w polsko-rosyjskich rozmowach organizacyjnych przed obchodami rocznicowymi, Rosjanie ostrzegali, że nie mogą dać pełnej gwarancji bezpieczeństwa ciężkim maszynom lądującym w wyposażonym w prymitywny system naprowadzania samolotów na pas startowy porcie lotniczym Siewiernyj w Smoleńsku.

Jednak jak zapewnił rozmówca "GW", prowadzący rozmowy Andrzej Kremer, wiceminister spraw zagranicznych, oraz Andrzej Przewoźnik, sekretarz generalny Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa (obaj zginęli w katastrofie samolotu prezydenckiego), zarzucali gospodarzom, że chcą tylko utrudnić Polakom dostęp do Katynia, i nakłonili Rosjan do wyrażenia zgody na lądowanie w Smoleńsku.

Tę informację potwierdziło gazecie niezależnie od siebie dwóch przedstawicieli strony polskiej. Jeden z nich ocenił nawet: "Niepotrzebnie zmusiliśmy Rosjan do zgody na przyjęcie samolotu w Smoleńsku".

Nie wiadomo, czy są jakieś ślady po tych rozmowach w oficjalnej dokumentacji, bo wówczas natrafiłaby na nie komisja, badająca przyczyny katastrofy w Smoleńsku - kończy "Gazeta Wyborcza".

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także