Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Rokita: Zastrzeliłbym Kaczyńskich

W kwietniu był u mnie wysłannik PiS z propozycją objęcia funkcji premiera. Ale nie mógłbym być marionetką - zdradza Jan Rokita.

/Agencja SE/East News

Jeden z liderów PO ujawnia "Super Expressowi" kulisy gier politycznych.

Rokita nie przyjął intratnej propozycji Prawa i Sprawiedliwości. - Nie mógłbym być premierem marionetką. Nie wytrzymałbym ani jednego dnia. W końcu zastrzeliłbym siebie albo braci Kaczyńskich! - mówi.

Lider PO odwiedził wczoraj redakcję "Super Expressu". - Mogłem zostać następcą Kazimierza Marcinkiewicza. W kwietniu dostałem taką ofertę - wyjawił. Nie chciał jednak opowiadać o kulisach tej propozycji. Chętniej tłumaczył, dlaczego odmówił. - Premier musi mieć silną pozycję, własne zaplecze i ministrów. Musi wreszcie podejmować skuteczne decyzje. Inaczej jest marionetką. Przekonał się o tym Marcinkiewicz, który w ostatnim czasie zarządzał już tylko swoim... sekretariatem - mówił "SE" Rokita.

Kilkakrotnie zaprzeczył pojawiającym się ostatnio informacjom, że rozważa wyjście z PO. - To prowokowanie faktów, w którym celuje Adam Bielan (PiS) - uważa.

INTERIA.PL

Zobacz także