Trasa S8 z Piotrkowa do Rawy Mazowieckiej została wyremontowana, a nie wybudowana od nowa. Ponieważ powstawała "po śladzie starej trasy", to sporej części zakrętów nie można było inaczej wyprofilować. Aby było to możliwe, drogowcy musieliby poszerzyć jezdnię na łukach, a do tego potrzebny byłby wykup dodatkowych gruntów. Na to niestety nie wystarczyło pieniędzy. Kierowcy nieco się dziwią temu, że prawie na każdym zakręcie stoją znaki ograniczające prędkość do 100 kilometrów na godzinę, ale podsumowując - i tak cieszą się, że po kilku latach uciążliwego remontu mogą w końcu korzystać z dwupasmowej trasy. Wciąż są natomiast wątpliwości dotyczące jakości betonowej nawierzchni. Wielu kierowcom wydaje się ona nie do końca równa, więc wciąż trwają badania.Zobacz film z jazdy trasą ekspresową S8 na RMF24.pl