Radymno: Rujnujące wypalanie traw
Do ogromnych strat w nadleśnictwie Radymno na Podkarpaciu doprowadziło wiosenne wypalanie traw.
Wypalanie traw rujnuje równowagę biologiczną i pozbawia glebę pokrywy roślinnej. Podczas pożaru temperatura na powierzchni sięga ponad czterystu, a na głębokości trzech centymetrów dwudziestu sześciu stopni. Giną wtedy pożyteczne bakterie, ślimaki, dżdżownice, biedronki, trzmiele i osy. Śmierć czyha także na krety- a te w Polsce są pod ochroną. W ogniu szans na przeżycie nie mają również nornice, ryjówki, zające, lisy, borsuki oraz kilkanaście gatunków płazów, które również są pod ochroną.
Za wypalanie traw można zapłacić wysoką grzywnę, a podpalacz może nawet trafić za kratki - ostrzegają policjanci.