Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Prokuratorzy szukają źródeł sepsy

Prawie 200 świadków przesłuchało już 5 prokuratorów badających sprawę zachorowań na sepsę w jednostce wojskowej w Skwierzynie w Lubuskiem. Prokuratorzy sprawdzają także, czy młodzi żołnierze padali ofiarami "fali".

/RMF

Na razie nie są znane wyniki tych przesłuchań. Prokuratura nie chce zdradzać zbyt wielu szczegółów, a na rozmowę żołnierzy z reporterem RMF nie zgodził się dowódca jednostki. Wiadomo jednak, że szeregowych pytano głównie o to, jak im się żyje w koszarach: zaczynając od warunków socjalno-bytowych, poprzez kwestie wyżywienia, higieny, na sprawie codziennego szkolenia wojskowego związanego z ewentualnym nadmiernym wysiłkiem kończąc.

Pojawiła się także sprawa fali. Mało prawdopodobne jednak, by mówili o niej żołnierze, którzy nie przechodzą jeszcze do rezerwy. W związku z tym niezależnie od przesłuchań zbierane są dokumenty, które trafią na biurka ekspertów z zakładu medycyny sądowej. Być może odpowiedzą oni na pytanie, czy cztery przypadki sepsy to zgodnie z opinią armii tylko zbieg okoliczności.

Przypomnijmy. Sepsę zwaną także posocznicą wykryto u czterech żołnierzy z jednostki w Skwierzynie. Wszyscy trafili na oddział intensywnej opieki medycznej. Dwóch z nich opuściło już szpital - jeden został przeniesiony na oddział zakaźny, a kolejny trafił do Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie.

RMF

Zobacz także