- W naszej ocenie zebrany materiał uprawdopodabnia, że popełnił on zarzucane mu przestępstwo - powiedział Woźniak dziennikarzom. Artur P. nie przyznaje się do winy. Został zatrzymany w niedzielę. Postawiony mu zarzut dotyczy wprowadzenia do obrotu prawie 1,2 kg kokainy w okresie od lipca 2005 r. do czerwca 2007 r. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.