Prezydent i krowy
Od gospodarskiej wizyty na Podlasiu prezydent rozpoczął w tym roku swoją podróż po kraju. Stanowczo zaprzeczył jednak, że to początek kampanii prezydenckiej. Zapowiedział, że z jej startem poczeka na ogłoszenie przez marszałka Sejmu terminu wyborów.
Na Podlasiu Aleksander Kwaśniewski odwiedził gospodarstwo nastawione na produkcję mleka, a potem spółdzielnię mleczarską. Cieszył się, że mógł sobie porozmawiać o mleczarstwie, bo to ciekawsze niż polityka.
Z ostatnich badań OBOP wynika, że gdyby wybory prezydenckie odbyły się dzisiaj - druga tura głosowania nie byłaby potrzebna. Na Aleksandra Kwaśniewskiego dzisiaj oddałoby głos 60 procent Polaków.