Prałat sprzedaje licencje na kawiarnie
Instytut księdza Henryka Jankowskiego ogłosił, że będzie sprzedawać licencje na prowadzenie klubokawiarni. Będą one działały pod nazwą Bardzo Miła Atmosfera, informuje dziennik "Polska".
To kolejny już, po wodzie i winie ze zdjęciem prałata na etykietach, pomysł zarządu instytutu na handlowe wykorzystanie wizerunku byłego proboszcza parafii św. Brygidy.
- Za pięć lat, kiedy lokale pod marką Bardzo Miła Atmosfera uda się otworzyć w przynajmniej dziesięciu miastach, sieć zadebiutuje na giełdzie. To pozwoli zdobyć pieniądze na bardziej intensywny rozwój - ujawnia "Polsce" Mariusz L. Olchowik, prezes instytutu i prawa ręka księdza Jankowskiego.
Instytut oferuje franczyzobiorcom szyld, nazwę i dostawy produktów z wizerunkiem prałata. W zamian muszą oni zagwarantować sprzedaż 150 gatunków piwa, 100 rodzajów kawy i 100 rodzajów herbaty. Olchowik nie chciał zdradzić, ile trzeba zapłacić za możliwość korzystania z marki prałata. Powiedział tylko, że ceny licencji będą negocjowane podczas indywidualnych rozmów. Dodał też, że opłata zależeć będzie od wielkości miasta i kosztów urządzenia lokalu. W małym mieście może kosztować to kilkadziesiąt tys. zł, w dużym - nawet 500 tys.
INTERIA.PL/PAP