Poufny raport o Hannie Lis
O poufnym raporcie Biura Programowego TVP na temat pracy Hanny Lis donosi "Nasz Dziennik".
Podstawowe błędy warsztatowe, nadmierna układność wobec przepytywanego polityka stwarzająca mu możliwość realizowania kampanii piarowskiej, naruszenie zasad "interesu poznawczego widzów" i naruszenie zasady wiarygodności dziennikarskiej - takie zarzuty postawiono Lis w raporcie.
Krytyczna dla znanej prezenterki analiza sposobu przeprowadzenia wywiadu z premierem Donaldem Tuskiem, do której dotarł "Nasz Dziennik", to jedna z podstawowych przyczyn zawieszenia Lis.
Według "NDz" z raportu Biura Programowego TVP wynika, że cały wywiad dla telewizji publicznej został wykorzystany przez Donalda Tuska, dzięki bierności dziennikarzy, jako element zręcznego PR. Wywiad z Tuskiem obejrzało znacznie więcej telewidzów niż przeprowadzoną trzy dni później rozmowę z prezydentem Lechem Kaczyńskim - przypomina "Nasz Dziennik".
INTERIA.PL/PAP