Postrzelił wracającą ze szkoły 16-letnią sąsiadkę
16-letnia dziewczyna została postrzelona z wiatrówki przez sąsiada. Do zdarzenia doszło w Niewirkowie koło Zamościa (Lubelskie). Dziewczyna ma niegroźną ranę dłoni.
38-letniego mężczyznę, podejrzewanego o postrzelenie nastolatki, zatrzymała już policja. Grozi mu do 3 lat więzienia - powiedział rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Lublinie Janusz Wójtowicz.
Do postrzelenia doszło w środę po południu. 16-latka wracała ze szkoły, przechodziła obok posesji sąsiada. Zobaczyła, że mężczyzna stoi na podwórku i celuje do niej z wiatrówki. Krzyczał, że będzie strzelał. Po chwili padł strzał - dziewczyna trafiona została w dłoń.
Mężczyzna uciekł. Policja całą dobę czekała na niego w ukryciu w pobliżu jego domu. Został zatrzymany, gdy wrócił tam w czwartek po południu. - Nie wiadomo, co było motywem działania sprawcy. Zostanie mu postawiony zarzut narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia - powiedział Wójtowicz.
INTERIA.PL/PAP