Przez kilka dni policyjny negocjator prowadził rokowania z przestępcami, by uwolnili kobietę nie robiąc jej żadnej krzywdy. Porywacze domagali się od rodziny 300 tysięcy dolarów okupu. Ostatecznie zrezygnowali jednak ze swoich żądań i wczoraj wieczorem uwolnili porwaną. Ponadto policja zna dane porywaczy i ich złapanie jest tylko kwestią czasu. Zgodnie z nowym kodeksem karnym porywacze mogą uniknąć kary, pod warunkiem jednak, że dobrowolnie wypuszczą uprowadzoną osobę.