Polska w dresach
Zekranizowana przez Xawerego Żuławskiego "Wojna polsko-ruska pod flagą biało-czerwoną" to kolejny przyczynek do debaty nad mentalną kondycją rodaków.
Książkowy debiut maturzystki z Wejherowa wywołał siedem lat temu niebywałą burzę. Opinia podzieliła się na entuzjastów talentu Doroty Masłowskiej i obrażonych strażników literackiej poprawności. Masłowskiej uhonorowanej Paszportem "Polityki" zarzucano fascynację moralną zgnilizną i fałszowanie obrazu Polski i Polaków, a przy okazji braki warsztatowe. Książka została szybko zaetykietowana jako "powieść dresiarska", bo odkryto, że Silny - narrator i bohater - to dresiarz, czyli reprezentant wyjątkowo niesympatycznej subkultury. W książce nie padają słowa "dresiarz", "dresiarstwo", a jednak monolog Silnego został odebrany w charakterze dresiarskiej autoprezentacji. W filmie nie ma już żadnych wątpliwości - grający Silnego Borys Szyc jest ogolonym na łyso mięśniakiem ubranym w dres z napisem Polska.
Polityka