Polska policja zlikwidowała kanał przemytu trotylu z Rosji
Sześć kilogramów trotylu skonfiskowała polska policja obywatelowi Rosji, który jest podejrzewany o dostarczanie materiałów wybuchowych grupom przestępczym z Trójmiasta.
- Rok temu policjanci z Centralnego Biura Śledczego zdobyli informację, że grupy przestępcze z Trójmiasta do konstrukcji bomb używają materiałów wybuchowych zza wschodniej granicy - powiedział dzisiaj Zbigniew Matwiej z biura prasowego Komendy Głównej Policji. Dodał, że najczęściej materiały wybuchowe dostarczał gangom Władimir J. - obywatel Rosji, mieszkaniec obwodu kaliningradzkiego. Zatrzymano go, gdy przyjechał do Polski na początku lipca. - Policjanci odebrali mu 6 kilogramów trotylu w kostkach 200- i 400-gramowych oraz 4 zapalniki - poinformował Zbigniew Matwiej.
Zatrzymanemu Rosjaninowi postawiono zarzut nielegalnego posiadania materiałów wybuchowych. Grozi mu za to do 8 lat więzienia. Według policji, kanał przerzutu materiałów wybuchowych z Rosji został zlikwidowany.
Trotyl jest najpopularniejszym materiałem wybuchowym kruszącym. Posiada dużą siłę rażenia. Ze względu na łatwy dostęp do surowców wykorzystywany jest w wielu postaciach. Służy do napełniania ładunków minerskich, bomb wszelkiego rodzaju, torped i pocisków przeciwpancernych. Ma charakterystyczny żółty kolor.