Polska choroba
Około 2,5 mln osób nadużywa u nas alkoholu, ponad 700 tys. wymaga leczenia, 150 tys. pacjentów z chorobą alkoholową jest objętych systemem lecznictwa psychiatrycznego. Specjalna ochrona obejmuje także zwykłych lumpów i pijaków-cwaniaków. Ani biedne dziecko, ani bita żona, ani stary, ani chory - nie ma w Polsce tak dobrze jak pijak.
Alkohol jest przyczyną ok. 30 tys. zgonów mężczyzn rocznie i jednej czwartej wszystkich nagłych zgonów osób w wieku 15-29 lat. W 2002 r. 5,5 tys. osób umarło z powodu odalkoholowych chorób wątroby, 1,3 tys. wskutek zatruć alkoholem, połowa wszystkich urazów i wypadków była spowodowana piciem. Co najmniej 10 proc. pacjentów podstawowej i rodzinnej opieki zdrowotnej i 20 proc. pacjentów ostrych dyżurów to osoby nadużywające alkoholu.
Nikt jeszcze w Polsce nie obliczył, ile podatnika kosztuje alkoholik. Bo jak policzyć koszt leczenia, wypadków drogowych, ubezpieczeń, angażowania wymiaru sprawiedliwości, służby zdrowia, opieki społecznej, przedwczesną umieralność, poprawczaki, więzienia, domy dziecka, spadek wydajności pracy? Zdaniem WHO społeczne i ekonomiczne koszty, jakie z tego powodu ponosi budżet państwa, kształtują się na poziomie 2-3 proc. produktu krajowego brutto.
Polityka
