Polityka znów kusi Marcinkiewicza
Były premier pojawił się w kraju. Czy wraca na polityczne salony? Na razie chce stworzyć ośrodek analizujący stosunki polsko-amerykańskie - pisze "Rzeczpospolita".
zaprezentował wczoraj w Warszawie na spotkaniu z amerykańskimi inwestorami.
-Debata z Amerykanami jest zaniedbana, ograniczona głównie do kwestii wiz. Dlatego Polacy przestają szanować Amerykę. Chcemy to zmienić, stworzyć możliwość swobodnej dyskusji o problemach w relacjach między naszymi krajami -tłumaczy "Rz" Marcinkiewicz. Na pomysł utworzenia centrum jako organizacji typu think tank (anglojęzyczne określenie ośrodka zajmującego się analizami dotyczącymi spraw publicznych) wpadł podczas styczniowej wizyty w Stanach Zjednoczonych.
Współpracownicy byłego premiera, spośród których wielu trafiło na polityczną zsyłkę po jego rozstaniu z urzędem, liczą, że dzięki centrum będą mogli wrócić na polityczne salony - podkreśla "Rz".
.
Marcinkiewicz nie ukrywa swoich politycznych ambicji: - Przerzucanie papierów daje wielką wiedzę o świecie. Praca w banku jest interesująca, ale nie bardziej niż robienie polityki- mówi.
INTERIA.PL/PAP