Posłużono się systemem GPS, czyli nawigacji satelitarnej. Człowiek, który w umówionym miejscu podjął okup, nie wiedział nawet, że dzięki specjalnie przygotowanej walizce jego samochód jest ciągle śledzony. Walizka zaprowadziła policjantów i detektywów, wprost do domu, w którym spotkali się wspólnicy. Obaj zostali już zatrzymani, teraz przesłuchuje ich prokurator.