Chodzi o dodatkowe kilkaset złotych dla każdego policjanta, czyli zrównanie pensji policyjnych z żołnierskimi. Związkowcy tłumaczą, że taka podwyżka jest obiecywana od 12 lat. Politycy się zmieniają, a pieniędzy jak nie było, tak nie ma. Związkowcy dają rządowi miesiąc na przedstawienie swoich pomysłów. Potem zaczną się uliczne demonstracje.