Polacy znów szczęśliwi
Samopoczucie Polaków w roku 2005 jest najlepsze od 1988 roku i nieco lepsze niż przed rokiem. Z analizy okresu 1988- 2005 wynika również, że niemal nie zmienił się odsetek badanych, którzy jako obywatele czują się lekceważeni przez władzę (ok. 30 proc.).
Od roku 1989 umocniły się pozytywne emocje ankietowanych. Jak wynika z sondażu CBOS, w 2005 roku prawie połowa Polaków - 49 proc. - często doświadcza uczucia zadowolenia, że coś im się w życiu udało (2004 rok - 45 proc., 1989 rok - 29 proc.), 43 proc. ma pewność, że wszystko układa się dobrze (2004 rok - 40 proc., 1989 rok - 28 proc.).
Jednocześnie prawie połowa Polaków (49 proc.) często odczuwa rozdrażnienie, zdenerwowanie. Jest to o 3 proc. mniej niż w 2004 roku oraz zdecydowanie mniej niż w 1989 roku (70 proc.). Mniej osób doświadcza uczucia zniechęcenia, znużenia (spadek z 59 proc. w 1989 r. do 36 proc. w 2005 r.), stanów depresyjnych oraz wściekłości.
Do najtrudniejszych, jeśli chodzi o samopoczucie Polaków, należał rok 1991, a więc czas wprowadzania gospodarki rynkowej i pojawienia się nieznanego wcześniej na taką skalę zjawiska bezrobocia.
Zwraca uwagę fakt, że od roku 1989 niemal nie zmienił się odsetek badanych wielokrotnie odczuwających, że jako obywatele są wyraźnie lekceważeni przez władzę. W 1989 roku było to 30 proc., w 2005 roku deklaruje takie uczucie prawie co trzeci Polak (32 proc. badanych).
Na podstawie badań CBOS można sądzić, że na samopoczucie Polaków miały wpływ tegoroczne wybory prezydenckie i parlamentarne. Sondaż pokazał, że badani o prawicowych poglądach politycznych deklarują lepsze samopoczucie niż osoby identyfikujący się z lewicą (jeszcze przed rokiem sytuacja była odwrotna).
Lepsze samopoczucie mają także ankietowani związani z Kościołem - uczestniczący mniej lub bardziej systematycznie w praktykach religijnych - niż ci, którzy sporadycznie lub w ogóle nie praktykują.
Ogólnej poprawie samopoczucia Polaków towarzyszy bardziej pozytywne postrzeganie swojego środowiska społecznego, które jest jednak gorsze niż u progu przemian ustrojowych. Dwie piąte Polaków (41 proc.) niepokoi się o przyszłość i odczuwa niepewność jutra (1989 rok - 40 proc.). W porównaniu z rokiem 1989 o 12 proc. więcej badanych dostrzega ogólne niezadowolenie, brak wiary w jakąkolwiek poprawę w jego otoczeniu (19 proc.).
Pewne odprężenie i zadowolenie deklaruje co czwarty respondent - 16 proc. (w 1989 roku - 22 proc.). Jedynie 7 proc. badanych wierzy, że będzie lepiej (taki sam odsetek jak w 1989 roku).
Lepszy od innych obraz swojego środowiska i uczucie, że jest trochę lepiej lub będzie lepiej, mają trzy grupy badanych: ludzie młodzi, szczególnie uczący się (43 proc.), osoby żyjące w dobrych warunkach materialnych (34 proc.) i identyfikujące się z prawicą (36 proc.).
Najgorzej widzą swoje środowisko respondenci o lewicowych poglądach politycznych - 45 proc. odczuwa lęk przed przyszłością, 22 proc. niezadowolenie i brak wiary w jakąkolwiek poprawę. Niemal równie źle oceniają sytuację w swoim środowisku osoby żyjące w złych warunkach materialnych oraz najgorzej sytuowani.
Badanie przeprowadzono w dniach 2-5 grudnia 2005 roku na reprezentatywnej losowej próbie dorosłych mieszkańców Polski.
