Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Polacy przeciw prokreacyjnymu klonowaniu

86 proc. ankietowanych Polaków uważa klonowanie za niedopuszczalną metodę prokreacji, w sytuacji gdy niemożliwe jest poczęcie dziecka w naturalny sposób - wynika z badań CBOS przeprowadzonych w lutym 2003 roku.

7 proc. nie ma opinii na ten temat. Tyle samo ankietowanych uważa, że w takich sytuacjach klonowanie jest dopuszczalne. Za bardziej słuszne rozwiązanie problemu bezpłodności Polacy uznają zapłodnienie in vitro (52 proc.).

W większości ankietowani sądzą, że jeżeli nasz kraj ma odnieść korzyści z klonowania, to może to być klonowanie zwierząt w celu leczenia ludzi (45 proc.) oraz do celów naukowych (34 proc.). Znacznie mniej ankietowanych (20 proc.) popiera ideę, aby klonować ludzkie zarodki w celu leczenia ludzi tj. uzyskiwania narządów do przeszczepów i prowadzenia badań umożliwiających wynalezienie leków na nieuleczalne dotąd choroby.

Trzy czwarte Polaków (76 proc.) twierdzi, że wie, na czym polega klonowanie. Mniej więcej co czwarty (23 proc.) przyznaje, że nie orientuje się w tej sprawie. Jeden proc. badanych nie ma żadnej opinii na ten temat.

Trzy proc. dorosłych Polaków twierdzi, że zgodziłoby się na sklonowanie samych siebie w razie potrzeby, 95 proc. byłoby temu przeciwnych.

Ponad połowa respondentów (52 proc.) w ogóle nie wierzy w doniesienia o narodzinach sklonowanych dzieci, 29 proc. skłonnych jest przyjąć, że fakty takie miały miejsce, a 19 proc. badanych nie ma zdania w tej sprawie.

Liczba Polaków popierających klonowanie ludzi w celach prokreacyjnych zmalała o 10 proc. w ciągu ostatnich sześciu lat. Na pytanie, czy dopuszczalne jest, aby lekarze sklonowali, tzn. sztucznie powielili, jednego z rodziców w celu wytworzenia z nich zarodka, z którego w organizmie matki rozwinie się dziecko podobne do jednego z rodziców, 7 proc. respondentów odpowiedziało - tak. W 1997 roku takiej odpowiedzi udzieliło 17 proc.

Sondaż przeprowadzono w grupie losowo wybranych 1003 osób. Najwięcej przeciwników klonowania dla prokreacji znalazło się w grupie wiekowej 45-54 lata (89 proc.) a najmniej w grupie 25-34 lata (85 proc.). Najwyższy procent przeciwników jest wśród osób z wykształceniem średnim (88 proc.) i wyższym (87 proc.). W tej ostatnie grupie jest też najwięcej zwolenników (12 proc.). Najwięcej przeciwników klonowania w celach prokreacyjnych wyznaje prawicowe poglądy polityczne (95 proc.), najmniej przeciwników jest wśród zwolenników lewicy (80 proc.).

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także