Strażnicy przyjmowali łapówki w zamian za niekontrolowanie bagaży osób przekraczających granicę i zawartości bagażników ich samochodów. Kwoty były różne, od 300 do 1000 złotych. Jeden z mężczyzn przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Wszyscy przepracowali w Straży Granicznej od kilku do kilkunastu lat. Do czasu zakończenia śledztwa strażnicy zostali zawieszeni w czynnościach. Grozi im do 10 lat więzienia.