Chodzi o pakiet zmian zawartych w projekcie "o zmianie ustawy o działach administracji rządowej oraz niektórych innych ustaw", który powstał w związku z rozdzieleniem dawnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji na dwa resorty: spraw wewnętrznych oraz administracji i cyfryzacji. Zakłada on, że nadzór nad systemem powiadamiania ratunkowego trafi do ministra Boniego, a kierowniczą funkcję nad systemem ratowniczo-gaśniczym, czyli Strażą Pożarną, będzie sprawował minister Jacek Cichocki. Marek Biernacki, przewodniczący sejmowej komisji spraw wewnętrznych i administracji mówi o projekcie jako o niebezpiecznym eksperymencie. "Musi być jasne, że jedna osoba odpowiada za bezpieczeństwo powszechne Polaków i jest nim minister spraw wewnętrznych" - podkreśla Biernacki.