Podkarpackie: Prawie 70 interwencji strażaków po przejściu burz
Prawie 70 razy do interwencji związanych z burzami i opadami deszczu wyjeżdżali w czwartek strażacy na Podkarpaciu - poinformował dyżurny podkarpackiej straży pożarnej Robert Cisło.
- W 43 przypadkach strażacy pompowali wodę z piwnic budynków. Natomiast 25 razy usuwaliśmy połamane gałęzie, konary i drzewa - powiedział Cisło.
Zdecydowana większość interwencji dotyczyła powiatów: dębickiego, kolbuszowskiego, mieleckiego i rzeszowskiego.
W czwartek wieczorem w woj. podkarpackim stany ostrzegawcze przekroczone były na dwóch rzekach w zlewni Wisłoki - na Ropie w Topolinach k. Jasła o ponad pół metra i na rzece Grabiniance w Głowaczowie k. Dębicy o 11 cm.
Poprzedniej doby podkarpaccy strażacy interweniowali 114 razy. Byli wzywani do pompowania wody z zalanych piwnic domów i usuwania połamanych drzew.