Kampania wyborcza do samorządu jeszcze się oficjalnie nie rozpoczęła, więc nie można promować kandydatów. Dlatego Platforma Obywatelska chce się reklamować jako partia. I rusza z lokalnymi akcjami. List do proboszczów jest jedną z nich. "Przedstawimy w nim nasze stanowisko na sprawy światopoglądowe. Chcemy przekonać, że Platforma Obywatelska nie jest wrogiem Kościoła" - mówi poseł Jarosław Gowin, wiceszef partii w regionie. W liście ma być mowa m.in. o propozycjach ustawowych zapisów dotyczących in vitro, nad którymi jesienią ma pracować Sejm. Platforma obawia się, że kontrowersje wokół projektu może wykorzystać PiS podczas kampanii samorządowej. "Nie oczekujemy, że proboszczowie będą chwalić PO, ale liczymy, że zachowają dystans podczas wyborów" - wyjaśnia Gowin. Politycy przyznają, że Kościół ma duży wpływ na małopolskich wyborców. O innych akcjach małopolskiej Platformy czytaj w dzisiejszej "Rzeczpospolitej".