- Mniej więcej tyle samo nietrzeźwych kierowców zatrzymaliśmy w ubiegłe święta. Bardzo wielu spożywa alkohol i wsiada do auta; coraz częściej przy akceptacji rodziny - mówi Marcin Szyndler z Komendy Głównej. Kierowcy muszą pamiętać, że za jazdę po pijanemu grożą dwa lata więzienia. Często nie zdają sobie też sprawy z konsekwencji, jakie rodzą się, kiedy uderzą w inne auto i spowodują wypadek. Pamiętajmy, że wtedy zagrożenie karą wzrasta do 12 lat pozbawienia wolności. Może to przekona niektórych, żeby zrezygnowali z jazdy po pijanemu. Zobacz też najnowszą prognozę pogody