Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Płaci za cudze długi

Ponad 3 mln zł zaległości podatkowych ma osoba zarabiająca - uwaga - 1,2 tys. złotych. Jerzy Wieczorek ponosi konsekwencje pracy w spółce kontrolowanej przez śląskiego aferzystę - Krzysztofa P., który odpowiada przed sądem za wielomilionowe wyłudzenia oraz łapówkarstwo.

Właśnie za długi jednej ze spółek Krzysztofa P. ma odpowiadać Jerzy Wieczorek. I to mimo że sam sprawę zgłosił do prokuratury i zeznaje przeciwko P.

Decyzja absurdalna. Ale jak się okazuje aparat skarbowy działa zgodnie z prawem. Kiedy urząd skarbowy nie znalazł pieniędzy u właścicieli spółki, zażądał ich od prezesa ? a był nim wówczas Wieczorek. Dług to nieodprowadzony podatek VAT plus odsetki.

Insbud, którym przez kilka miesięcy kierował Wieczorek, został wykorzystany w łańcuszku fikcyjnych transakcji. Ich celem było wyłudzenie podatku. Teraz spółka została z niezrealizowaną umową i pustą kasą. Wieczorek był nieświadomym figurantem i teraz ponosi tego konsekwencje.

Będą mi chyba potrącać z pensji do końca życia i zostaję w nędzy - mówi reporterowi RMF. To jest wegetacja. W tej chwili urząd skarbowy potrąca mu z pensji ok. 600 złotych, czyli 50 proc. wynagrodzenia.

Wieczorek mieszka w Będzinie, w bloku z wielkiej płyty, nie ma żadnego majątku, więc 3 mln złotych to dla niego niewyobrażalna suma. Najpierw odwołał się do Izby Skarbowej - przegrał, wygrał natomiast przed Naczelnym Sądem Administracyjnym. NSA uchylił decyzję Izby, stwierdzając rażące naruszenie prawa. Mimo to urząd nadal zajmuje wynagrodzenie Wieczorkowi.

- To niezgodne z prawem ? mówi sędzia NSA Zbigniwe Morys. Do czasu ponownego rozpatrzenia sprawy podatnik nie powinien ponosić sutków decyzji urzędu skarbowego, bo ta decyzja nie jest ostateczna - wyjaśnia.

RMF

Zobacz także