Sprawdzin będzie miał wpływ na dalszą rekrutację uczniów. Wyniki tego egzaminu odegrają dużą rolę w przyjmowaniu do szkół średnich. Na każdy z egzaminów przewidziano dwie zegarowe godziny. W przypadku uczniów z dysfunkcjami, np. udokumentowaną dysleksją - po trzy godziny. Egzamin gimnazjalny ma charakter zewnętrzny - wszyscy uczniowie będą w tym samym czasie rozwiązywać takie same zadania, które sprawdzą później egzaminatorzy z Centralnej Komisji. Egzamin jest powszechny i obowiązkowy. Przystąpienie do niego jest jednym z warunków ukończenia gimnazjum. Wyniki egzaminu będą znane przed 14 czerwca. Wynik egzaminu gimnazjalnego jest bardzo ważny, bo od tego roku nie ma egzaminów wstępnych do liceów i techników. O przyjęciu będą decydować końcowe oceny na świadectwie i punktowa zdobycz na egzaminie. Jeśli uczeń przystąpi do egzaminu i napisze go słabo, a równocześnie uzyska oceny pozytywne na świadectwie na zakończenie III klasy, to i tak ukończy gimnazjum. Egzaminatorzy przede wszystkim apelują o to, aby zdający egzamin wypełniali karty egzaminacyjne wyłącznie długopisami piszącymi czarnym lub granatowym kolorem. Ma to pomóc w odczytywaniu tych kart przez skanery. Zgodnie z przepisami, zabrania się podawania uczniom napojów podczas egzaminów. Jak powiedziała dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Maria Magdziarz, rodzice podnoszą larum, że przepis ten w taką pogodę to męczarnia dla dziecka. Uczniowie z gimnazjum nr 3 na warszawskim Mokotowie nie kryli zdenerwowania przed wejściem na egzamin. - Wczoraj to aż płakałam ze strachu - wyznała Kasia. - Bardzo się denerwuję, choć chyba bardziej boję się jutrzejszej matematyki niż dzisiejszego polskiego - dodała jej koleżanka Ola. Gimnazjaliści z "Trójki" przyznali, że boją się przede wszystkim dlatego, że od wyników egzaminu zależy, czy dostaną się do wybranych przez siebie szkół ponadgimazjalnych. CKE: egzamin dla gimnazjalistów bez zakłóceń - Nie ma żadnych sygnałów o zakłóceniach przebiegu egzaminu dla uczniów III klas gimnazjów - poinformowała p.o. dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Maria Magdziarz. - Wszelkie drobne problemy były rozwiązywane na bieżąco, tak, aby nic nie zakłóciło uczniom zdawania - powiedziała Magdziarz.